Rocznica śmierci Julii jest początkiem: 2020, jak życie rodzinne, córka, rodzice

Anonim

16 marca 2019 r. W 39. roku życia nie stała się popularnym artystą Julii na początku. Co się zmieniło od tego czasu i jak rodzice i córka gwiazdy doświadczyli - w materiale 24 cm.

Rok bez Julii.

Przyczyną śmierci gwiazdy była zatrzymanie serca na tle zakażenia septycznego. Towarzyszące diagnozy stanu rozstrzygającego nazywano cukrzycą mellitusem drugiego typu i dnie.

Rocznica śmierci piosenkarza Julia zaczęła pamiętać o pracę utalentowanego wokalisty. Na stronie w "Instagramie" pod postem Anna Isaeva, Pr-Manager of the Piosenkarza, gdzie rok temu fani celebrytów otrzymali wyjaśnienia dotyczące stanu zdrowia artysty, łańcuch solnych komentarzy trwa. Fani mówią, że pamiętają i smugi o "Angeli o imieniu Julii".

View this post on Instagram

A post shared by Юлия Началова (@julianachalova) on

Po ponownym podłączeniu gwiazd, piosenka "nie odpuszcza" została odkryta. Julia Odeodah została umieszczona na swojej imprezie na kolejny spadek 2018 roku.

Po śmierci artysty, piosenkarka i kompozytor Dmitry Malikowa ukończyła pracę w profesjonalnym studiu. 31 stycznia 2020, na urodziny piosenkarza, Duet został przedstawiony dla słuchaczy.

7 faktów o Julii na początku, którego nie wiedziałeś

7 faktów o Julii na początku, którego nie wiedziałeś

W dniu bolesnej daty na pierwszym kanale w programie "dokowanie" premierą pokazującą film o Julii na początku w gatunku dysków, gdzie na wstążce dokumentalne wprowadzono wkładki do gry kina. Główną rolą będzie spełniony przez Marina Orlova. Rodzice piosenkarza pozwoliły strzelać do mieszkania Julii na początek i wziąć osobiste rzeczy do odcinków. Obraz opowie o życiu piosenkarza od 20 do 38 lat.

W styczniu 2020 r. Stało się to znane, wkrótce, zanim śmierć piosenkarza pomogła zebrać pieniądze na traktowanie jednego roku chłopca. Dla Artem Prino zebrano 900 tysięcy dolarów przez wysiłki gwiazd. Julia wykonała swoje fundusze i przekonał gwiazdy sceniczne, aby pomóc w leczeniu dziecka, z którego odmówiono fundamentów charytatywnych.

Córka życia

Córka Julii z małżeństwa z piłki nożnej Evgeny Aldonin mieszka z rodzicami piosenkarza. Ojciec płaci czas na wiarę, bierze udział w wychowaniu, zabiera się ze szkoły.

Przetrwaj tragedię dziewczynki pomógł krewnym. W pobliżu dziadka, dwóch babci. Ojciec ojca nowego zaakceptował dziecko dobrze. Aldonin znajduje się w stałym dialogu z córką i uważa, że ​​uwaga i miłość pomogą przetrwać trudny okres.

W wywiadzie z kanałem NTV Anna Isaeva zwana wiarą, która ukrywa smutek i chroni nastrój dziadków, "silne odżywianie".

Córki tygodnia Julii są nasycone. Od 8 do 22 godzin w harmonogramie dziecka, nie tylko przedmiotów szkolnych, ale także edukacji muzycznej. Dziewczyna jest zainteresowana poezją, grając na fortepianie, odwiedza lekcje wokalu.

Mówi się, że smutek wiary mamy wyraża w listach, które mogą czytać tylko członków rodziny. Dziewczyna szczerze wierzy, że mama wśród aniołów.

Życie rodziców.

Rodzina Julii nauczyła się wspomnień. Na tym świecie rodzice trzymać wnuczkę. "Wiara jest nicią, która wiąże nas do życia z nóg" Wiktor Vasiewicza przyznaje.

Rodzice musieli przejść przebieg rehabilitacji psychologicznej do odzyskania po tragedii. Jednocześnie odkryto chorobę onkologiczną na czele rodziny, która była traktowana na czas.

Wiktor Vasilyevich Ostatnio opublikował książkę "Julia Odeoda. Listy ojca do córki. " Format publikacji jest zbudowany na komunikacji Ojca z zmarłym spadkobiercą. Ojciec piosenkarza jest oburzony przez szum, który miał miejsce po śmierci wokalisty.

Początek podaje się przez kwestie retoryczne, że nie ma dziś odpowiedzi. Dlaczego, w trakcie życia artysta otoczona plotkami i zazdrościami, a jak stało się to tylko po śmierci piosenkarza stał się idolem.

Teraz Viktor Vasilyevich uważa, że ​​obowiązek zachowuje jasną pamięć talentu, piękna i życzliwości swojej córki.

"To był prawdziwy zapaśnik": cierna ścieżka Julii na początek

Wentylatory aktorki miał nadzieję, że tytuł uhonorowanego artysty rozpoczęcia Julii przypisuje pośmiertnie. Ale to się nie stało.

Czytaj więcej